Czy nie uważacie, że samotność to jedno z najgorszych uczuć...
Szczególnie, gdy otacza nas tłum ludzi a my i tak jesteśmy sami.
Nasze tematy są ważne tylko dla nas.
Nasz świat jest nieistotny poza naszą głową.
Pani M. już to kiedyś pisała, ale czym starsza tym bardziej zgadza się z opinią cioci M., że mimo wszystko jesteśmy zawsze sami...
Każdy ma takie chwile, gdy wydaje nam się, że nikogo nie obchodzimy. Kiedyś przeczytałam, że najgorsza jest samotność w związku, że nawet pokrewieństwo dusz (pojechałam Anią z Zielonego Wzgórza!), ani przyjaźń nie mają znaczenia! Trzymaj się dzielnie, gdzieś w głębi duszy wiesz, że nie jesteś samotna. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńKochana ,masz juz FB, Gg cokolwiek?
OdpowiedzUsuńJak moge sie z Toba skontaktowac?
też tak ostatnio mam.
OdpowiedzUsuńMoże to zabrzmi trywialnie i płytko, ale ja nie czuję się samotna.
OdpowiedzUsuńSzczególnie ... odkąd mam bloga :)))
A może to taki mechanizm obronny, który w sobie wyrobiłam...
Szczęściara :)
UsuńJa mam takie dni same ze sobą.. niezbyt fajne i cieszę się, że tak rzadko się zdarzają :0
pamiętam, że na koloniach śpiewałam taką piosenkę:
OdpowiedzUsuń"opowiem wszystko tak jak było, wielu przyjaciół szeryf miał
i miał dziewczynę bardzo miłą, gdy przyszła bieda został sam
wio koniu wio koniu pędź przed siebie
wio koniu wio koniu wstyd powiedzieć
wielu przyjaciół szeryf miał
lecz w biedzie.. w biedzie zawsze sam..."
coś w tym jest!
:*************
Nie słyszałam :0
UsuńCzasami czuję się samotna. Kiedy nikt mnie rozumie. A jak zwyczajnie się otworzę przed kimś t słyszę : "nie przesadzaj"!
OdpowiedzUsuńAle lubię bardzo momenty kiedy mogę w ciągu dnia mieć chwilę tylko dla siebie.