Dziwnie bardzo tak zacząć pisać po tylu miesiącach przerwy...
Pani M. lubi jednak w jesienne wieczory zanurzać się w bloggerowym świecie...
Dlatego powoli powraca.
Wciąż z tego samego miasta na Ł.
Dziś 1 września, ale nietypowy jakiś.
W końcu to sobota a w soboty szkoły są zamknięte :)
Dzięki temu Stworki mają bonusowe dwa dni luzu, które za zgodą matki postanowiły spędzić na leniuchowaniu..
Bez ograniczeń w oglądaniu bajek czy objadaniu się Nutellą....
Wszystkim życzę leniuchowatych ale wesołych ostatnich godzin wakacji!
PANI M.
bardzo się cieszę ,że Pani M wraca.
OdpowiedzUsuńno i że tak powiem jestem zadowolona że to już koniec wakacji , placówka zwana przedszkolem jednak ułatwia mi życie ;-) z resztą i ja wkrótce wrócę do szkoły którą bardzo lubię. A kolejne wakacje już za nie cały rok, więc pozostaje odliczać :)
Jak dobrze, że się odezwalas, bo się martwić już zaczynałam tą ciszą :(
OdpowiedzUsuńAle mam nadzieję, że już nie znikniesz na tak dlugo i co jakiś czas będziesz relacjonować co tam u Was słychać ;) Nowe przygody Stworków ;))
Kiedyś Mała Mi - zmieniłam adres bloga i login ;**
Pozdrawiam ;**
Witaj, czekałam na Ciebie...
OdpowiedzUsuńW końcu dałaś jakiś znak!!! :)
OdpowiedzUsuń