Dziś powinno być narzekająco, bo...
nasze święta upłynęły pod wielkim szyldem WIRUS i gorączka...
Stworek Starszy miał 39,7 przez prawie całą niedzielę..
Ale nie chcę narzekać...
Bo słońce świeci i ma być coraz cieplej...
Dlatego postaram się myśleć pozytywnie, mimo zmęczenia...
a u mnie nie ma ani drobiny słońca!:((
OdpowiedzUsuńdużo zdrówka dla Stworka!
Dobrze, że myślisz pozytywnie, przy takim słoneczku łatwiej.
OdpowiedzUsuńPoza tym już Was na pewno choroby opuszczają i wszystko będzie dobrze :)))
pozdrowienia!
iw
ZDROWKAAA DUZO:*****
OdpowiedzUsuńzdroweczka dla was!!
OdpowiedzUsuńKochana! Zdrówka dużo życzę! :)
OdpowiedzUsuńI ja się przyłączam - zdrówka!
OdpowiedzUsuńNo to współczuję. No i życzę dużo zdrowia. Mam nadzieję, że już się pozbyliście wirusów. Ładna pogoda zaczyna się tak na prawdę dopiero teraz. A jakie plany na majówkę? :)
OdpowiedzUsuńHej, co u Ciebie?
OdpowiedzUsuńDlaczego sie nie odzywasz???
halo halo!!!! a co tu taka cisza??? swieta juz dawno minely i choroby tez mam nadzieje poszly w zapomnienie....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko