środa, 7 stycznia 2015

Nowy rok zaczął się nam imprezowo i towarzysko ;)
Dziś Starszaki wróciły do szkoły ze średnim entuzjazmem ;)
Chyba zbyt długo były na "wolności".
Kropka figluje nieustannie. Z perspektwy swoich czworaków ogląda świat. Ostatnio próbuje nawet stać na dolnych kończynach bez trzymanki. Z różnym skutkiem...

A pani M. Ma mnostwo planów. Różnych.
Trzymajcie kciuki by się udały... W końcu...

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i oczywiście zapraszam do mojej kuchni

3 komentarze:

  1. No nareszcie czuję od Ciebie pozytywną energię! Cieszę się ogromnie i trzymam mocno kciuki za Ciebie :*

    Moja córka też dziś wróciła do szkoły... entuzjazmu zero - wręcz łzy były..

    OdpowiedzUsuń
  2. niech Ci się spełnia... :) :***

    OdpowiedzUsuń

Jeśli pozostawisz swoją myśl, będzie mi bardzo miło :)