niedziela, 16 marca 2014

Nie jest dobrze...

Kropka nie je zbyt chętnie...
Mimo że pierwsze tygodnie jadła aż za dużo..
Dziś nie ma ochoty i wczoraj była niezbyt chętna.
Niektórzy twierdzą, że to przez to mieszane karmienie...
Trzeba było od razu zdecydować sié na mieszankę wiedząc o własnych problemach z laktacją...

To niesprawiedliwe...
Niektórzy nie chcą karmić bo nie...
A pani M. walczyła. Przegrała.


Nic się nie chce.
Nic....

5 komentarzy:

  1. Nie możesz się załamywać. Mieszane karmienie jest na pewno lepsze, niż takie całkowicie sztuczne. W mleku matki znajdują się przeciwciała budujące odporność maleństwa. Trudności są przejściowe, wkrótce miną:-).

    OdpowiedzUsuń
  2. popieram erratę w pełni
    trzymam kciuki za lepszy czas :***

    OdpowiedzUsuń
  3. Moze trzeba mniej, ale czesciej? Najwazniejsze zeby Kropka z wagi nie leciała ...
    Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przytulamy! Moze nie jest tak zle? Grunt, zeby w tej siatce sie miescila.

    OdpowiedzUsuń
  5. Sciskamy moooocno bardzo i duzo spokoju zyczymy. bedzie dobrze!!!

    OdpowiedzUsuń

Jeśli pozostawisz swoją myśl, będzie mi bardzo miło :)